Sprawozdanie Prezesa Zarządu PTCHN kadencji 2002 -2004
W skład Zarządu z woli Walnego Zebrania PTCHN w 2002r weszli:
Prezes
dr hab. Piotr Gutowski |
Prezes elekt
Prof. Paweł Chęciński |
Sekretarz
Prof. Andrzej Dorobisz |
Skarbnik
Prof. Wacław Majewski |
Członkowie Zarządu
Prof. Arkadiusz Jawień, Prof.
Jerzy Michalak, Prof. Marek Motyka |
Z
zadowoleniem należy stwierdzić, że utworzenie PTCHN bardzo krótko było celem samym w
sobie i bardzo szybko nasze Towarzystwo stało się środkiem do rozwiązywania problemów
naszego środowiska.
W czasie kadencji Zarząd PTCHN zorganizował dla swoich członków trzy zjazdy:
w
2002 roku w Kołobrzegu I Zjazd PTCHN, w którym wzięło udział 350 uczestników,
w Dźwirzynie
sympozjum "Implanty w chirurgii naczyń", w którym brało udział 450 uczestników,
tegoroczny
Kongres Polskich Towarzystw Naczyniowych, w którym udział zadeklarowało
600 uczestników.
Zorganizowano również w Zakopanem, w listopadzie 2003 r., Konferencję
Szkoleniowo-Organizacyjną dla Nadzoru Krajowego ds. chirurgii naczyniowej, na której
omawiano sprawy istotne dla chirurgii naczyniowej, na które zazwyczaj brak czasu
(specjalizacja, procedury NFZ, organizacja i funkcjonowanie oddziałów chirurgii
naczyniowej).
Oprócz organizowania Zjazdów i Sympozjów, Zarząd Towarzystwa aktywnie włączył się
w proces tworzenia specjalizacji z zakresu chirurgii naczyniowej, i - co należy podkreślić
- przy dobrej współpracy z Konsultantem Krajowym, prof. Mieczysławem Szostkiem. Obecnie
w Polsce mamy ponad 200 specjalistów. Gładki przebieg procesu specjalizowania w ramach
tzw. szybkiej ścieżki spowodował, że Zarząd Towarzystwa odstąpił od zamiaru
certyfikowania umiejętności z zakresu chirurgii naczyniowej.
W obecnej sytuacji można na spokojnie przystąpić do racjonalnego dopracowania
specjalizacji z zakresu chirurgii naczyniowej tak, żeby specjalista w tej dziedzinie mógł
stawić czoła współczesnym wyzwaniom. W chwili obecnej liczne są głosy o potrzebie
"silnego wejścia" chirurgów naczyniowych w działalność endowaskularną. Tkwiąc w
obecnym sytemie szkolenia chirurgów naczyniowych, w którym problematyka endowaskularna
jest potraktowana marginalnie, podajemy w pewnym sensie swoją głowę na tacy, oddając
pola innym specjalnościom, niejednokrotnie mniej predystynowanym i kompetentnym w tej
mierze. Nie może być tak, że młody lekarz pragnący zostać chirurgiem naczyniowym,
najlepsze swoje lata po ukończeniu studiów jest zmuszony poświęcić chirurgii
wisceralnej, całą energię życiową zużywając na wyoperowanie niemożliwego do
wykonania katalogu zabiegów wymaganych w chirurgii ogólnej. Chirurgia naczyniowa i
endowaskularna jest obecnie dziedziną tak szeroką, że jeśli mamy konkurować z innymi
specjalnościami - nie można udawać, że miesięczna praktyka w zakładzie radiologii
interwencyjnej nas do tego upoważnia. Uważam, że program specjalizacji z chirurgii
naczyniowej już od momentu ukończenia stażu przez młodego lekarza powinien być całkowicie
zmieniony. Niewątpliwie, chirurgia ogólna w zakresie tego szkolenia powinna mieć istotną
rolę, ale równie duży nacisk powinien być położony na chirurgię naczyniową i
endowaskularną.
Prowadzenie działalności statutowej Towarzystwa wymagało środków finansowych, które
pochodziły ze składek członkowskich, wpłat członków wspierających - firm, oraz z opłat
partycypacyjnych firm biorących udział w Zjazdach. Zarząd nie ubiegał się o wsparcie
finansowe ze strony Państwa ani agend rządowych, KBN, itp. Do prowadzenia rachunkowości,
bilansów oraz sprawozdań sądowych i skarbowych zawarto umowę z biurem rachunkowym.
Bilans działalności był corocznie składany w KRS. Zarząd nie zabiegał w sposób
szczególny o generowanie nadwyżki. Założeniem każdego ze Zjazdów było bilansowanie
przychodów i wydatków.
W wyniku działań Zarządu na koncie Towarzystwa została wygenerowana jednak pewna nadwyżka,
która umożliwiła Zarządowi prowadzenie przychylnej i przyjaznej dla członków
Towarzystwa formy organizacji zjazdów. Zrezygnowano z wcześniejszego pobierania opłat
od uczestników zjazdów. Z posiadanych środków Zarząd pokrywał wymagane przy
organizacji zjazdów przedpłaty w wysokości 30% przewidywanych kosztów. Takie posunięcie
było możliwe dzięki posiadanej wspomnianej wcześniej nadwyżce (w lutym 2004 ok.
140.000 zł). Możliwe stało się również pokrycie kosztów uczestnictwa lekarzom zza
wschodniej granicy, jak również udzielanie zniżek młodym lekarzom i biorącym udział
w zjazdach studentom medycyny. W obecnie odbywajacym się Kongresie zwolniono z kosztów
uczestnictwa 11 młodych lekarzy (angiologów, chirurgów, radiologów interwencyjnych).
Z wieloma pytaniami spotkała się formuła obecnego Kongresu, wspólnego dla chirurgów
naczyniowych, angiologów, radiologów interwencyjnych. Biorąc pod uwagę obecne trendy
leczenia chorób naczyń oraz ogromny postęp jaki się dokonuje na tym polu, uważam że
ten kierunek jest słuszny. Z pokorą przyznaje się, że zainteresowanie Kongresem
znacznie przekroczyło przewidywaną przez Zarząd PTCHN liczbę uczestników, ale jest to
z drugiej strony najlepszym potwierdzeniem słuszności podjętej decyzji. Wspólna
organizacja Zjazdu przez kilka Towarzystw stwarza wiele problemów organizacyjnych, przy
czym najwięcej zgryzot przysporzyła nam sprawa wyboru prac naukowych oraz formuła działania
komitetu naukowego. Zarząd PTCHN jest w pełni świadom potrzeby usprawnienia tego
systemu, o ile w przyszłości będziemy nadal organizować wspólne z angiologami i
radiologami interwencyjnymi spotkania.
Zarząd PTCHN, na wspólnym spotkaniu Zarządów PTCHN i PTA we Wrocławiu, udzielił
poparcia na stanowisko Redaktora Naczelnego Acta Angiologica, organu obu Towarzystw,
Profesorowi Arkadiuszowi Jawieniowi. Należy podkreślić, że współpraca z Acta
Angiologica Zarządu PTCHN układa się bardzo dobrze i dzięki publikowaniu na łamach
czasopisma prac zakwalifikowanych do wygłoszenia na naszych zjazdach, umożliwia
podniesienie rangi naukowej tych wydarzeń. Z drugiej strony posiadanie zaplecza w postaci
PTCHN przez Acta Angiologica znacznie zwiększa możliwości tego czasopisma.
Strona internetowa Towarzystwa (www.PTCHN.republika.pl) działa nieźle, aczkolwiek nie
doskonale i w przyszłości należy zwiększyć częstotliwość aktualizacji.
W zamierzeniach na przyszłość należy wspomnieć, że obecny Zarząd PTCHN poczynił
niezbędne uzgodnienia na przyszłoroczne sympozjum, które odbędzie się w Zakopanem, w
hotelu Belvedere, w dniach 22-24 kwietnia 2005.
W trakcie obecnej kadencji kwestie organizacyjne młodego Towarzystwa wysuwały się na
plan pierwszy, obecnie mając to za sobą można odważniej zacząć działać na niwie międzynarodowej.
Podsumowując, PTCHN jest obecnie prężnym Towarzystwem o dużym potencjale, posiadającym
ponad 300 członków, liczącym się w kraju, posiadającym dobrze ustawione kwestie
finansowania działalności statutowej, posiadającym liczące się, stale zwyżkujące
czasopismo oraz jasno sprecyzowane plany na przyszłość. W chwili obecnej PTCHN ma
wystarczające możliwości, aby stanowić oparcie dla Konsultanta Krajowego oraz zespołu
konsultantów wojewódzkich, dla naszego przedstawiciela przy ESVS. Zatomizowanie różnych
istotnych elementów środowiska chirurgii naczyniowej obniża nasze możliwości w działaniach
w Kraju i za granicą.
Mając na uwadze przytoczone argumenty zwracam się do Walnego Zgromadzenia PTCHN o:
1. Zaakceptowanie proponowanych przez Zarząd
zmian w statucie
2. Udzielenie absolutorium ustępującemu
Zarządowi
Prezes PTCHN kadencji
2002-2004
Dr hab. Piotr Gutowski |